Dzielny chłopiec
Ubranie jego było zapylone i bardzo znoszone, w płaszczu, zawieszonym na ramionach, świeciła wytarta dziura, buty zaś były bardzo zużyte.
Student wszedł krokiem powolnym, wzdychając.
Spojrzał na podłogę, na łóżko, westchnął znowu i odezwał się do Józika powoli, jakby mu wyrazy z trudnością przechodziły przez usta:
— Kto cię tu przysłał?
— Jakiś pan młody.
— Jaki pan młody? Nie znasz go?
— Nie, proszę pana. On jest bardzo wesoły i zna panią Warbicką.
Powiedział, abym tu porządkował, czyścił ubranie i buty i kropił go kropidłem...
— A, to ten warjat.
— Warjat?
— A jakże!
Ty go nie znasz, on ciebie nie zna, i przysyła cię tutaj!
— Ja jestem uczciwy, proszę pana.
Student machnął ręką, westchnął, widocznie już mu się więcej mówić nie chciało.
Józik zdjął z niego płaszcz, mówiąc:
— Czy tu są czarne nici i igła? Możebym tę dziurę zaszył.
Student wyjął igłę, wciśniętą między szybę a ramę okna, wyciągnął z pomiędzy kartek grubej książki nitkę czarną i milcząc podał to wszystko Józikowi.
— Potrzeba ci naparstka? — zapytał po chwili.
— Jużci z naparstkiem lepiej.
Student wziął z tacki, na której stal kałamarz, łupinę od dużego laskowego orzecha.
— Masz naparstek.
Ale łupina była za duża na palec Józika i nie mogła mu służyć za naparstek.
— I bez naparstka zaszyję dziurę — odrzekł i siadł na kubełku, wywróconym dnem do góry.
Student popatrzył na niego jakimś smutnym wzrokiem, westchnął, rozłożył książkę na stole i począł czytać, wsparłszy głowę na rękach.
W tej chwili dało się słyszeć na schodach gwizdanie. Wkrótce drzwi się otworzyły i stanął w nich student bardzo miłej powierzchowności, widocznie trzeci lokator mieszkania.
Ten był ubrany starannie, buty jego błyszczały, a włosy, rozdzielone na środku głowy, były porządnie uczesane.
— A to co?
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: