Dzielny chłopiec
W nocy nakrywała się, czem tylko mogła, i rozmyślała, jak to w Kościelnej Wólce bywało ciepło w całym domu, gdy się we wszystkich piecach dobrze napaliło.
Józik, położywszy się wieczorem, przed zaśnięciem rozmyślał o tera, jak to, dorósłszy, pracować będzie bez wytchnienia i musi koniecznie tyle zarabiać, żeby pani Warbicka
mieszkała w ciepłym pokoiku i nie potrzebowała chodzić w mieszkaniu w futrze. Ale jak to jeszcze do tego daleko! Jednak przy boskiej pomocy i to przyjdzie.
10.
CHOROBA PANI WARBICKIEJ I POMOC STUDENTÓW.
Józik na świecie całym miał tylko tę swoją dobrą, kochaną opiekunkę, która też za nim przepadała.
Piotrowej teraz już nie widywał wcale, bo nie miał czasu odwiedzać znajomych; o Walku nic też nie wiedział.
Aż jednego razu, gdy wieczorem wracał z ulicy Wilczej, zobaczył dwóch policjantów, prowadzących jakiegoś chłopca, który głośno płakał i prosił, żeby go puszczono.
Policjanci nic nie odpowiadali.
Józikowi się wydało, że słyszy głos Walka, zbliżył się więc i istotnie zobaczył, że to on; Wałek poznał go także, więc zawołał:
— Idź do matki i daj znać!
— Co mam dać znać?
— Że mnie zabrali; powiadają, żem ukradł futro z przedpokoju jednych państwa, a ja sobie tylko tego futra pożyczyłem, bo mi było zimno.
Józikowi było strasznie wstyd, że się zna z tym złodziejem, ale mu żal było Piotrowej, więc skoczył do niej i wszystko opowiedział.
A biedna Piotrowa jak nie zacznie lamentować!
Aż się serce krajało słuchać jej skarg i żalów. Życie jej się przykrzyło z tym synem niegodziwym, prosiła tylko Pana Boga, żeby ją już zabrał z tego świata.
Józik stał na środku izby, słuchał, co Piotrowa mówiła, i tak mu jej było żal, że i on z nią zaczął płakać.
Aż nagle, wśród łkania, Piotrowa rzuciła się Józikowi na szyję.
O, czemuż mi Pan Bóg nie dał takiego dziecka, jak ty? — wołała, całując go.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: