Dzielny chłopiec






— Ehe! odparł Józik, śmiejąc się — ani swat, ani brat, ale przyjaciel.
— Co za przyjaciel, ośle jakiś? Nie przyjaciel ty mój, ale kat!
Józik wiedział, że na Wesołowskiego byłby sposób, gdyby zawołał: "jestem okropnie głodny!
" ale tego sposobu nie użył i postanowił, że będzie przymierał głodu, a o pomoc poprosi przyjaciela dopiero wtedy, gdy już głód będzie się stawał nieznośnym.
Wiedział, że całkiem bez jedzenia żyć nie można, ale myślał sobie, że powoli przyzwyczai się jeść bardzo mało i obywać się choćby jedną bulką na dzień.
Bo teraz wszystko szło na pożywienie i lekarstwa dla chorej staruszki.
Raz u państwa na pierwszem piętrze znoszono węgiel do piwnicy i na prośby Józika sprzedano mu parę koszyków węgli taniej, niż w składzie, bo ci państwo sprowadzili sobie cały
wagon węgli prosto z kopalni.
Pani Warbickiej niby to było trochę lepiej, ale była z dniem każdym coraz więcej osłabiona i tak nic nie miała apetytu, że zmuszała się do przełknięcia trochy mleka, rosołu
lub wina. Czuła, że życie z niej uchodzi. Nie wzywano już doktora, tylko Wesołowski odwiedzał ją i pocieszał.
Opowiadał różne zabawne wydarzenia, które słyszał lub wyczytał w Kurjerku, mówił o swojej rodzinie,
o kolegach i przez dobroć serca wmawiał w nią, że się miewa coraz lepiej
i że codzień lepiej wygląda. Czasem zostawiał na stole jaką złotówkę. Chora uśmiechała się do niego, ale nadzieja wyzdrowienia na krótko tylko wstępowała w jej serce.
Czuła zbliżający się koniec.
Raz, podczas odwiedzin Wesołowskiego, wysiała Józika po mleko, a gdy się drzwi za nim zamknęły, odezwała się głosem cichym i przerywanym:
— Nie chcę martwić chłopca...
i tak ma on przed sobą życie niełatwe... już mnie niedługo na tym świecie...
i dobrze, bo jestem ciężarem sobie i drugim. Niech pan o nim nie zapomina... to skarb, nie chłopiec!


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: