Dzielny chłopiec
Herbaty w dzbanuszek! Wynoś mi się stąd, dopókiś cały, i nie czekaj, aż ci uszy oberwę!
Zdarzyło się właśnie, że przez przedpokój przechodziła panienka, którą Józik czasem widywał, gdy wychodziła z kamienicy lub wsiadała do karety. Usłyszała ona słowa lokaja.
— Kogo tam Walenty łaje? — zapytała.
— Jakiś żebrak. Zachciało mu się herbaty i nawet przyniósł z sobą dzbanek, a będzie chyba w nim z kwarta.
— Niech go Walenty wpuści!
— E, to, proszę panienki, nigdy nie warto takich włóczęgów przywabiać.
— Ale może to nie włóczęga. Proszę drzwi Otworzyć!
Walenty, mrucząc, otworzył drzwi i panienka ujrzała Józika bladego, z twarzą wychudłą, zalaną łzami, z pustym dzbanuszkiem w ręku.
— Ja tego chłopca już nieraz widziałam — rzekła panienka. — Ty tu mieszkasz gdzieś blisko?
W tym samym domu... w pokoju na strychu...
— Aa...
to stamtąd przychodzi ten pies czarny z białemi łapkami? — ozwał się lokaj.
— Tak, proszę pana.
— To czemużeś nie gadał, że ty nie jesteś włóczęga, tylko że ten Fidelek to twój?
— No, chodź! — zawołała panienka — dam ci herbaty.
Kazała wprowadzić chłopca do przedpokoju i wybiegła z dzbanuszkiem. Wkrótce Józik usłyszał rozmowę między jakąś widocznie starszą osobą i tą panienką.
Starsza osoba mówiła:
— Co ty robisz z tym dzbankiem?
— Ja dla biednego chłopca nalewam herbatę — odparła panienka.
— Dla jakiego biednego chłopca?
Cóż tam znowu wymyśliłaś?
— Prosi tylko o trochę herbaty.
— Gdzież on jest?
— Stoi w przedpokoju.
— Zostawiasz jakiegoś żebraka w przedpokoju, a on może tam w tej chwili ściąga futra i okrycia z wieszadła.
Taki obdartus to gotów umyślnie przyjść z prośbą o herbatę dla chorej matki czy babki, dlatego tylko, żeby ludzi okradać.
— O, nie, marno, ja tego chłopca widuję, często chodzi z czarnym pieskiem.
— To cóż, że go widujesz?
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: