Dzielny chłopiec





Bosy musiał leżeć na sienniku i nic nie pomogło, choć drapał do drzwi i wspinał się łapami na klamkę.
Ale raz Bosy, idąc po schodach za Józikiem, usłyszał nagle miauknięcie kota; rzucił się w podwórze, głuchy na wołanie Józika, niezdolny oprzeć się ogarniającej go żądzy
skubnięcia nieprzyjaciela. Józik pobiegł za Bosym i ujrzał Walka, rzucającego kamieniami na psa. Bosy, mając zagrodzony odwrót, umknął ku bramie i wyskoczył na ulicę.
Za nim pobiegł Walek z kamieniem w ręku, a za nimi przestraszony Józik.
Było to jeszcze bardzo rano, słońce zaledwie zaczynało się ukazywać, a więc chwila, w której Bosy nigdy nie pokazywał się na ulicy, bo czuł czyścicieli.
Tego dnia właśnie się zdarzyło, że furgon ich i oni sami znajdowali się w pobliżu, i Bosy, któremu kamień rzucony przez Walka przetrącił nogę, poczuł nagle wkoło szyi
duszący sznur.
Walek śmiał się, patrząc na Bosego, jak go oprawcy rzucili do furgonu. Józik widział zdala, jaki los spotkał biednego psa.
Pobiegł do furgonu i począł błagać o życie Bosego.
— Sameś sobie winien: — odparł mu jeden z oprawców — poco puszczasz psa samopas bez obroży?
Skończyło się na tem, że Józik dał jednemu z nich ładny scyzoryk, który niedawno dostał od Aliganta, drugiemu dwa złote, za które miał kupić lekarstwo dla pani Warbickiej, i
nareszcie Bosy, wyjący żałośnie, ujrzał na nowo światło dzienne. Trzymając się nóg Józika, na trzech
Dzielny chłopiec.
łapach, bo na czwartej nie mógł stanąć, dostał się na swój siennik, a spocząwszy na nim, patrzał na Józika wzrokiem rozdzierającym, w którym znać było cierpienie, pokorę,
wdzięczność i skruchę.
Józik opowiedział całe wydarzenie pani Warbickiej, a pies, jakby rozumiał, że o nim mówiono, chwilami pomrukiwał żałośnie.
W ciągu dnia dostał mocnej gorączki. Nie ruszał się z siennika, nie chciał nic jeść, pił tylko wodę łapczywie.


<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>





Polecamy inne nasze strony: