Menu strony:

- z Pruszkowa wiaty rowerowe
nauczyć lutowania miękkiego
kacelarii we Wrocławiu
części do opryskiwacza

Dzielny chłopiec
Stanął nad łóżkiem Franusia, wołając:
— Co on ci zrobił, ten przybłęda, to paniątko, co myje nogi, a po nocy krzywdzi dzieci chore? Co on ci zrobił?
— Nic mi nie zrobił.
— Przyznaj się, bo was obu zbiję na kwaśne jabłko! Powiedz prawdę: ja się na wykrętach zaraz poznam!
— Bo, bo... — zaczął Franuś łkając — bo mnie bardzo noga bolała...
i zacząłem jęczeć, a on przyszedł... i pocieszał mnie... opowiedział mi taką śliczną historję...
— I tego płaczesz? Nie kłam, bo ci kości połamię!
— Nie kłamię, tatusiu! Opowiedział mi śliczną historję, a potem... potem powiedział...
Chłopiec przelęknionemi oczami patrzał na ojca.
— Mów prawdę, bo...
— Powiedział, że człowiek nie pies...
— I co dalej?
— Że człowiek to człowiek...
Majster groźnie przystąpił do łóżka Franusia.
Chłopiec przerażony mówił dalej:
— Powiedział, że tatuś niesprawiedliwie go uderzył... ze ma czerwoną pręgę na plecach... więc powiedział, że jutro...
że jutro zabierze psa i pójdzie, gdzie go oczy poniosą...
— Pokażę ja mu! — krzyknął majster, aż szyby zadrżały i gospodyni obudziła się z przestrachem.
Franuś mówił dalej głosem przerywanym:
— Więc powiedział, że pójdzie, ale ja go zacząłem prosić... bo ja go lubię i on mnie lubi...
więc on już potem przyrzekł, że zostanie... Powiedział, że mu przecie tatuś kości nie połamał, to nic nie szkodzi, że go trochę plecy bolą...
— Osły!
— huknął majster — na miejsce mi Obadwaj i spać! Ludzi budzicie po nocy.
A ty, paniątko, ani mi się waż uciekać, bo ja cię w mysiej dziurze znajdę, ja cię z pod ziemi wykopię, ja cię z dna morskiego wyciągnę!
Powiedziawszy to, majster położył się i wkrótce zaczął chrapać, a chłopcy przytulili się każdy do swej poduszki i oprócz Franusia, którego noga ciągle bolała, wszyscy w
izbie zasnęli.
Odtąd Franuś z Józikiem jeszcze bardziej się lubili.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: