Menu strony:


Dzielny chłopiec
Czasem, spostrzegłszy zdaleka jakiego przechodnia, biegł za nim prędko, bo mu się zdawało, że to Wesołowski lub Aligant. Serce bilo mu z radości, ale gdy się zrówna!
z przechodniem, przekonywał się, że to ktoś nieznany, który patrzał na niego ze zdziwieniem. Wesołowski aż się śnił chłopcu.
Żeby tak togo przyjaciela zobaczyć, toby już Józikowi niczego nie brakowało. Ale nigdzie nie spotkał żadnego z młodych lekarzy.
Zebrawszy sobie kilka groszy z małych datków, otrzymanych za odniesienie roboty, szukał za te pieniądze nazwisk upragnionych przyjaciół w biurze adresowem, ale mu odpowiedziano, że
w Warszawie nie mieszkali.
Raz tylko ujrzał Plaksę, jadącego dorożką ze smutnie zwieszoną głową: Krzyczał i biegł za dorożką co sił, ale go stójkowy schwycił za kołnierz, mówiąc spokojnie:
— Nie
można tak biegać ulicą między powozami. Idź na trotuar!
Józik znowu poszedł do biura adresowego, ale Płaksy nie było w Warszawie: widocznie gościł w niej tylko przejazdem.
— Czy ja ich już nigdy w życiu nie zobaczę? — myślał Józik smutnie.
14. BOSY PRZYCZYNIA SIĘ DO POLEPSZENIA LOSU JÓZIKA.
Józik był już trzy miesiące u Dratwińskich i nie myślał o opuszczeniu ich, szczególniej dlatego, że z Framisiem kochali się jak bracia, ale z powodu Bosego nastąpiło nagłe
rozstanie. W oczach majstrowej pies rzucił się w dziedzińcu na uciekającą Kizię i poturbował ją tak, że musiano ją zlewać zimną wodą, by przyszła do przytomności.
Od czasu zranionego ucha i poszarpanej szerści utraciła ona do Bosego dawną śmiałość.
Zamiast stawiać mu się hardo, jak dawniej, zamiast spojrzeniem rzucać iskry, jeżyć wąsy i parskać, ukazując białe kły, uciekała tchórzliwie; wtedy tez Bosy tracił panowanie
nad sobą, było to już nad jego siły.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: