Menu strony:

- spirometr
https://kancelaria-wdowiak.pl/
z Warszawy próbę dymową
dla kierowcy c+e mazowieckie
jakie kupić lampy pdr

Dzielny chłopiec
Powierzali mu pilnowanie domu, gdy wyjeżdżali z dziećmi na święta; posyłali go po odbiór pieniędzy, posyłali też z pieniędzmi, które składali do kasy oszczędności; ufali mu
zupełnie. Czasami siadywał w sklepie i sprzedawał obuwie, gdy pan Wirwoński szedł na obiad lub na miasto; zapisywał wydatki i przychody.
Znał się już na skórze, więc nawet robił zakupy. Stał się tak potrzebny Wirwońskim, że już nie rozumieli, jakby się mogli obejść bez niego.
Wreszcie nadszedł dzień, w którym Józik odniósł pieniądze Wojciechowej. Kobieta stanęła jak wryta.
— Co? — zawołała. — Odnosisz mi pieniądze?
A toć ja myślałam, że prędzej zobaczę zeszłoroczny śnieg, niż te moje kilka rubli. Widziane to rzeczy, żeby taki pędrak oddawał długi?
Przeciem ja, zresztą" nie pożyczała tobie, tylko dawałam tej biednej staruszce, coby tam była na strychu umarła z głodu pierwej, niż z choroby.
Tobie dałam tylko jednego rubla, coś go zgubił i ażeś mdlał z żalu po nim. To mi już oddaj tego rubla, a więcej nie chcę.
— Wszystko oddani — rzekł Józik stanowczo.
— Obliczałem ja sobie dobrze wszystko, co pani Wojciechowa dawała pani Warbickiej i mnie, i dziś odnoszę wszystko.
— Nie wezmę twojej krwawicy! — wołała kobieta.
— To niech ją pani odda, komu chce, ale ja jestem taki szczęśliwy, gdy spłacam ten dług, iż mego szczęścia nie ustąpię nikomu.
I rzeczywiście szczęście promieniało z oczu Józika.
— Widzi pani — mówił Józik z radością — ja to sam zarobiłem własną pracą! Już mogę zarabiać!
Mogę już nawet czasem pomagać drugim. Jestem teraz bardzo szczęśliwy!
Wojciechowa się rozczuliła i poczęła łzy obcierać fartuchem, a udawała, że się gniewa.
— A to głupi chłopak! — mówiła. — Będzie mi się tu stawiał ze swoją uczciwą pracą! Ale kiedy ci te pieniądze nie potrzebne, to dawaj! Znajdzie się na nie miejsce.
Już i spódniczyny mi się wydarty i ciepłego kaftana nie mam.
<<Poprzednia 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 31 | 32 | 33 | 34 | 35 | 36 | 37 | 38 | 39 | 40 | 41 | 42 | 43 | 44 | 45 | 46 | 47 | 48 | 49 | 50 | 51 | 52 | 53 | 54 | 55 | 56 | 57 | 58 | 59 | 60 | 61 | 62 | 63 | 64 | 65 | 66 | 67 | 68 | 69 | 70 | 71 | 72 | 73 | 74 | 75 | 76 | 77 | 78 | 79 | 80 | 81 | 82 | 83 | 84 | 85 | 86 | 87 | 88 | 89 | 90 | 91 | 92 | 93 | 94 | 95 | 96 | 97 | 98 | 99 | 100 | 101 | 102 Nastepna>>
Polecamy inne nasze strony: